пользователей: 30398
предметов: 12406
вопросов: 234839
Конспект-online
РЕГИСТРАЦИЯ ЭКСКУРСИЯ


Rozwój prasy i publicystyki w pozytywizmie, główne czasopisma oraz ich rola w życiu społecznym i literackim.

Pozytywizm w Polsce to epoka gwałtownego rozwoju prasy która stała się ważnym orężem w walce pozytywistów o propagowanie ich programu podstawowym, jak również forum wymiany poglądów zarówno między stronnictwami polityczno-społecznymi, jak i ugrupowaniami artystycznymi. Regułą było, że danej grupie sprzyjał określony periodyk. W okresie popowstaniowym jak grzyby po deszczu zaczęły się mnożyć nowe czasopisma zakładane przez formujące się ugrupowania pozytywistów.
Pozytywiści przez cały czas swojej aktywności uważali prasę za niezwykle ważny środek upowszechniania swych poglądów i do końca pozostali wierni publicystycznym formom wypowiedzi.


Co pisano?

  • Prasa  przynosiła informację, zamieszczano w niej felietony, artykuły społeczno+polityczne, artykuły programowe. Powieść w odcinkach była stałym elementem każdego pisma i sposobem na przyciągnięcie prenumeratorów. Poza tym wszyscy znani pisarze byli też publicystami. Prus, Sienkiewicz, Orzeszkowa i Konopnicka bardzo często na łamach prasy zabierali głos w sprawach zupełnie nieartystycznych. 
  • Wraz z rozkwitem dziennikarstwa rozwinął się także bardzo ważny w owym okresie gatunek publicystyczny – felieton. Redaktorzy starali się przyciągnąć jako felietonistów najsławniejszych pisarzy: Prusa, Sienkiewicza, Kraszewskiego
    .
  • Rozwój prasy, któremu sprzyjał postęp techniczny, nastąpił błyskawicznie i spełnił ogromną rolę w popularyzowaniu programu pozytywistów, a nawet jeśli wziąć pod uwagę drukowane w odcinkach powieści – w poczytności literatury.

 

 

Pozytywizm jest swoistą matką publicystyki, epoką rodzenia się nowego zawodu – dziennikarza oraz czasem, gdy literaci doskonalili swój warsztat w redakcjach czasopism. Prasa cieszyła się coraz większym szacunkiem społeczeństwa, co wiązało się poniekąd z rozwijającą się cywilizacją, która wymagała by czasopisma informowały na bieżąco o najnowszych dokonaniach artystów, uczonych czy innych przedstawicieli elit tworzących XIX-wieczną mozaikę „wieku pary i elektryczności”. Na gwałtowny rozwój prasy wpływ miały także wynalazki unowocześniające jej powstawanie (nieznana dotąd technika druku, nowoczesna technika redakcyjna, ulepszony dobór i komponowanie materiałów, wzorowanie się na pismach francuskich) czy kolportaż (na ulicach stali chłopcy, sprzedający nowe numery).

Aby w pełni zanalizować pozytywistyczną prasę, należy przez chwilę skupić się na jej funkcjach. Prócz propagowania i rozpowszechniania zdobyczy cywilizacyjnych, była areną prezentowania pozytywistycznych idei (nagłaśniała program pracy u podstaw i pracy organicznej). Zastępując nieistniejące instytucje kulturalne, oświatowe i naukowe, kształtowała opinię publiczną, umacniała formy potocznego mówienia i pisania. Ciążyła na niej odpowiedzialność wychowania nowego czytelnika, któremu przekazywała wiedzę oraz którego przekonania – z powodzeniem lub bez – modelowała. W końcu – jak pisze Bujnicki i Markiewicz – była czynnikiem demokratyzującym stosunki społeczne „wpływając na rozszerzenie kręgu czytającej publiczności o warstwy słabo dotąd uczestniczące w kulturze” (T. Bujnicki, Pozytywizm, s. 60).

Cały proces wprowadzenia nowego tytułu na rynek uzależniony był zdaniem Markiewicza od wydawnictwa, które – jako przedsiębiorstwo kapitalistyczne nastawione na zysk i walkę z konkurencją – kierowało się zasadą podaży i popytu. Wydawcami pism o orientacji pozytywistycznej byli przede wszystkim przedstawiciele burżuazji: bogata rodzina księgarzy -Orgelbrandowie (wydawcy 28-tomowej Encyklopedii powszechnej), Kronenbergowie (rodzina finansistów i bankierów warszawskich pochodzenia żydowskiego) oraz znane warszawskie przedsiębiorstwo wydawnicze i księgarskie założone w 1857 przez Gustawa Adolfa Gebethnera i Augusta Roberta Wolffa. „Starą” prasę najczęściej wspomagali zamożni właściciele ziem.

Choć niektóre czasopisma publikowały własnym nakładem książki, tworzono serie i biblioteki, próby stworzenia organów niezależnych na dłuższy okres kończyły się najczęściej bankructwem, likwidacją lub sprzedażą. Takie inicjatywy gasiła także często cenzura, czego przykładem może być opisane dokładnie przez Tadeusza Bujnickiego w książce Pozytywizm wydawnictwo Elizy Orzeszkowej, założone na początku lat osiemdziesiątych w Wilnie. Jak pisze wspomniany literaturoznawca „zgodnie z intencją pisarki miało ono popularyzować nowe programy, wiedzę, tendencje patriotyczne (w wydawnictwie ukazywały się m.in. utwory Konopnickiej, dzieła Piotra Chmielowskiego, wydawnictwa o charakterze kalendarzowym itp.). W rezultacie firma Orzeszkowej została uznana za antypaństwową i zlikwidowano ją, a pisarka otrzymała zakaz opuszczania Grodna przez trzy lata” (T. Bujnicki, Pozytywizm, s. 63).

Ciekawym punktem w rozważaniach o XIX-wiecznej prasie jest istnienie wyspecjalizowanego, nowoczesnego fachowca-dziennikarza, traktującego pracę jako zawód. Publicysta pozytywizmu był spokojny o swoje finanse, ponieważ praca dawała mu pewną niezależność i stabilizację, a on potrafił umiejętnie lawirować między ważnymi wydarzeniami, istotnymi poglądami, a potrzebami wydawców i czytelników. Doskonalił także swój warsztat, stając się potem czasem wybitnym pisarzem, ponieważ prawie wszyscy literaci okresu przeszli przez doświadczenie dziennikarskie jako publicyści, felietoniści, reporterzy i krytycy. Wielu z nich było redaktorami czasopism: Świętochowski uczył się komunikatywności, stylu, selekcji realiów, wykorzystywania trafnej anegdoty redagując „Prawdę”, Prus poznawał formy kontaktu z czytelnikiem dbając o ostateczny kształt „Nowin”, Sienkiewicz specjalizował się we wzorcowej publicystyce w „Słowie”, a Konopnicka zdobywała szlify dziennikarskie redagując „Świt”.

Otwierając periodyk doby postromantycznej, widzimy różnorodne i wielogatunkowe teksty. Obok informacji krajowych wprowadzano korespondencje zagraniczne, prócz form publicystycznych (zwłaszcza reportaży, listów z podróży, esejów i felietonów z odmianą nazwaną kroniką tygodniową) współistniały teksty literackie oryginalne i tłumaczone (zwłaszcza krótkie), takie jak nowela, powieść w odcinkach, oraz teksty poetyckie i wywiady z autorami. Wiele miejsc poświęcano także reprodukcjom malarskim, omówieniom dzieł sztuki. W efekcie zacierały się granice pomiędzy gatunkami paraliterackimi a literackimi.

XIX-wieczne dziennikarstwo mimo wszystkich swych błędów i niedociągnięć wychowało nowoczesnego dziennikarza wpływającego poglądami na masowego czytelnika, stworzyło swój nowoczesny warsztat, upowszechniło wiele dziedzin wiedzy, podniosło poziom kultury oraz ukształtowało światopogląd polskiej inteligencji. Liczny udział pisarzy w tworzeniu prasy wpłynął na wysoki poziom literacki i intelektualny gatunków publicystycznych, które uległy zdecydowanemu unowocześnieniu (głównie reportaż i felieton), dostarczając wzory późniejszym mistrzom gatunku.

Prócz zdecydowanego rozwoju jakościowego prasy, nastąpił również jej wzrost ilościowy. Gdy w 1864 łącznie ukazywały się 83 pisma w języku polskim, to w 1884 roku ich liczba podniosła się do 230, a w 1895 - 355.


25.12.2016; 21:37
хиты: 372
рейтинг:0
Гуманитарные науки
литература
мировая литература
для добавления комментариев необходимо авторизироваться.
  Copyright © 2013-2024. All Rights Reserved. помощь